Moje urodziny-wypad nad morze

Hej,długo wzlekalam z napisaniem tego postu dla was ale wróciłam i sie zmobilizowalam,wiec w moje urodziny 26 lipca (troche dawno) pojechałam nad morze z siostra i jej chłopakiem.Jechalam około 2 godzin ale opłacało sie bo nie spodziewałam sie ze morze w Anglii moze byc takie ładne (zdj bedą na dole) nie mogło sie obejść bez żadnych atrakcji oczywiście siostra zabrała mnie na diabelski  młyn do tego ratownicy mieli trening oczywiście mam zdj tez dam ;) i miałam takie szczęście ze wygrałam misia z tych maszyn gdzie sa pluszaki.

Mało mnie spotkało ale to był i tak męczący dzien tym bardziej dla mnie bo dzien przed tym poszłam spac o 5 rano a wstałam o 9 

Chce was wszystkich przeprosić ze nie było żadnych postów ale naprawde nie miałam tematu i musicie mi wybaczyć ale jak sie zacznie rok szkolny to oczywiście pare dni albo tydzień przed pojawi sie post o szkole Tak szkoła czas wracać ale nie martwimy sie bedzie dobrze (mam nadzieje ) i tak na koniec chce wszystkim podziękować za 13 komentarzy pod postem naprawde zaskoczyło mnie to i jestem naprawde wdzięczna ok juz nie bede was zanudzać jeszcze raz dziękuje i juz wkrótce post o szkole albo pojawi sie jeszcze jeden post w tym miesiącu ;)